Dla uczestnika obrotu fakty są następujące – jak nie ma VAT w przypadku doknania czynności (np. umowy), to pewno będzie PCC. Innymi słowy – udzielamy pożyczki wewnątrzgrupowej (dajmy na to mamy dwie nasze spółki z o.o.) – podatek PCC, ustanawiamy hipotekę – podatek PCC, podnosimy kapitał zakładowy – podatek PCC, zbywamy nieruchomość – podatek PCC. Transakcje związane z działalnoscią gospodarczą – tutaj pewno będzie VAT.
Możliwe, że w świadomości uczestnika obrotu gospodarczego pojawia się pytanie – czy ten cały PCC to wymysł jedynie polski, czy też znany wszędzie, na całym cywilizowanym świecie?
Stamp duty
W krajach anglosaskiech stamp duty to taki nasz odpowiednik PCC i opłaty skarbowej. Historycznie jest to podatek nakładany na dokumenty, w latach 60 dwudziestego wieku pojawia się również w dyrektywach unijnych, w których zabrania się pobierania tego podatku w pewnych przypadkach tj. np. podwyższeniach kapitału zakładowego (tak, tak – u nas jest, ale w drodze wyjątku), znany jest również w Wielkiej Brytanii – w przypadku transakcji na nieruchomościach (choć to też skomplikowane).
Polska
U nas opodatkowuje się większość czynności cywilnoprawnych – zwłaszcza dwustronnych. Nie powinno nikogo zaskoczyć, że zwykłe udzielenie pożyczki między np. przyjaciółmi lub kontrahentami będzie opodatkowane PCC. Podobnie będzie z ustanowieniem hipoteki, pożyczką do spółki osobowej, wpłatą na kapitał zakładowy spółki, sprzedaży między nieprzedsiębiorcami i wiele innych.
I choć stawka podatku nie jest wysoka, to przy dużej wartości transakcji – dajmy na to pożyczki (stawka – 2)%, może być to obciążenie znaczne.
Sposoby na PCC?
Warto zastanowić się czy istnieją prawnie dozwolone metody uniknięcia PCC. Pamiętajcie, że jest to podatek terytorialny… A więc gdyby tak, np. w przypadku pożyczki, w momencie jej udzielenia, środki znajdowały się w majątku zagranicznego pożyczkodawcy poza RP, a samo miejsce zawarcia umowy również nie byłoby w Polsce – wówczas może okazać się, że obowiązek podatkowy nie wystąpi.
Oczywiście, do każdego stanu faktycznego trzeba podejść indywidualnie – tym niemniej wycieczka zagraniczna na cele transakcyjne może się opłacić.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }