Odsetki to nie jedyna dolegliwość, która może spotkać nas ze strony organu podatkowego. Jedyną z najbardziej bolesnych, jest…
zabezpieczenie w celu wykonania zobowiązań podatkowych.
Zobowiązanie podatkowe (np. niezapłacona kwota podatku dochodowego) może być zabezpieczona na majątku podatnika, lub nawet na majątku wspólnym małżonków.
W teorii, organ podatkowy nie powinien działać pochopnie. Zgodnie z art. 33 Ordynacji podatkowej, zabezpieczenie może być stosowane jedynie, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że zobowiązanie nie zostanie wykonane, a w szczególności, gdy podatnik trwale nie uiszcza wymaganych zobowiązań o charakterze publicznoprawnym lub dokonuje czynności polegających na zbywaniu majątku, które mogą utrudnić lub udaremnić egzekucję.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że decyzja o zabezpieczeniu, może zostać wydana przed wydaniem decyzji ustalającej wysokość zobowiązania podatkowego określającej wysokość zobowiązania podatkowego lub wysokość zwrotu podatku. W istocie, organ nie musi być pewny, jaką kwotę powinniśmy zapłacić, wystarczy mu wartość przybliżona. W razie zabezpieczenia sprzętu, samochodów lub innych istotnych aktywów przedsiębiorstwa, może się okazać, że dalsze prowadzenie działalności będzie niemożliwe.
Zgodnie z orzecznictwem (m.in. WSA w Bydgoszczy, syg. I SA/Bd 122/08), nie wystarczy potencjalnie wysoka kwota przewidywanego zobowiązania. Powodem zabezpieczenia jest w każdym przypadku uzasadniona obawa niewykonania zobowiązania podatkowego. Musi ona być wskazana indywidualnie w każdym konkretnym przypadku. Organ musi wskazać przesłanki, które m.in świadczą o zbywaniu majątku przez podatnika, które może utrudnić lub udaremnić egzekucję. Sprzedawanie majątku podatnika (np. sprzedaż maszyn przez spółkę po cenach rynkowych), które jest prowadzone w ramach działalności gospodarczej, nie może być uznane za przesłankę z art. 33 Ordynacji podatkowej. Tezę tą potwierdza m.in. WSA w Łodzi, syg. I SA/Łd 243/08.
Niestety, często organy podatkowe działają wbrew przepisom, nierzetelnie uzasadniając decyzję o zabezpieczeniu, bez oparcia w stanie faktycznym sprawy. Niezgodne z wymogami art. 33 będzie również zbyt ogólne odniesienie się do indywidualnej sprawy podatnika, w szczególności ogólne określenie „ryzyka” zbywania majątku. Ta wiedza może okazać się skutecznym remedium w walce z organem skarbowym.
Na szczęście, podatnicy nie są bez szans. Zgodnie z zasadą dwuinstancyjności, od zabezpieczenia przysługuje odwołanie. Pamiętajmy, że musi być ono sporządzone zgodnie z wymogami art. 222 ordynacji podatkowej, oraz w ciągu 14 dni od doręczenia decyzji. Szanse na pozytywne rozpatrzenie odwołania spadają, gdy próbujemy sporządzać je sami. Surowe warunki dla sporządzenia odwołania opisałem w moim poprzednim wpisie. Kwestia utrzymania w mocy decyzji o zabezpieczeniu lub jej uchylenie, może być kwestią być albo nie być dla naszego przedsiębiorstwa. Odwołanie nie wstrzymuje decyzji, ale daje szanse na pozytywne rozpatrzenie, a potem walkę w sądzie administracyjnym.
Obecnie Fiskus dysponuje coraz bardziej doświadczonymi urzędnikami, z którymi w samotnej walce możemy stać na przegranej pozycji. Nie musimy zgadzać się z każdą decyzją organu, tym bardziej, że może być ona po prostu urzędowym bezprawiem, które, szczególnie w Polsce ma długą historię (m.in. historia Optimusa).
Jeżeli potrzebują Państwo pomocy w sporządzeniu odwołania bądź skargi do sądu administracyjnego, zapraszam do kontaktu. Więcej o odwołaniu od decyzji o zabezpieczeniu na stronie….
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }